Project Cars - jeden z tytułów, który przyprawia mnie o zawrót głowy i sprawia, że mam ochotę krzyczeć z radości na myśl pojawienia się takiej gry na PC. To konsole zawsze miały super wyścigowe gry, to pożyczona niegdyś od kumpla konsola PlayStation "jedynka" sprawiła, że część wakacji spędziłem przed TV ogrywając prześliczny jak na tamte czasy tytuł Gran Turismo. Mam cichą nadzieję, że podobnie będzie z Project Cars, ale do rzeczy.

W grach sieciowych oprócz dobrej zabawy ważne jest co? tak! rywalizacja. Gracze spotykający się w grach multiplayer starają się być za wszelką cenę najlepsi. Po trupach do celu, najlepiej z "czitami" i niekoniecznie mówię tutaj o typowych programach wspomagających celowanie, namierzanie w grach FPS, przyśpieszanie czy przyczepność w grach wyścigowych. Bardziej skupiłbym się na ułatwieniach wbudowanych w grę a mam na myśli ustawienia graficzne. 

Co takiego zauważasz na powyższym obrazku? Jakość grafiki ustawiona na niską oraz jakość ustawiona na ultra/b.wysoką. W każdej grze multiplayer ważna jest płynność a w grach typu FPS ważnym jest aby jak najszybciej zauważyć i zlikwidować przeciwnika. Podobnie jest z grami wyścigowymi. Co nam daje ustawienie jakości ULTRA poza fajnymi efektami pogodowymi? nic, wręcz przeszkadza bo nie widzimy toru jazdy a i przeciwnika stojącego w poprzek na trasie za późno dostrzeżemy jadąc 280km/h. Poprzez ustawienia graficzne rywalizacja w multiplayer jest trochę nie fair. Przykład: mając ustawienia graficzne mega-hiper-ultra-prawdziwość dostaję kulkę w łeb bo ktoś mnie dostrzegł za krzakiem, który mam przed oczyma a przeciwnik tegoż krzaka nie ma bo ustawił sobie grafikę na ultra low. Czy to jest fair? pewnie, że nie

Producenci sprzętu komputerowego prześcigają się w mocach obliczeniowych, super wypasione karty graficzne których cena niejednokrotnie przekracza pensję przeciętnego Polaka. I co? i nic, nawet gracze z super sprzętem grają na średnich lub niskich ustawieniach graficznych a to tylko dlatego, żeby mieć więcej FPS oraz po to żeby lepiej i szybciej dostrzec przeciwnika.

Dlaczego nie można się delektować wyglądem gry i przy tym bawić się dobrze? po co twórcy w ogóle dodają ustawienia graficzne? nie masz sprzętu do gry to nie pograsz. Wiem wiem, piszę o tym a sam dobrego sprzętu nie mam. To tylko takie moje spostrzeżenia i dyrdymały.

Project Cars nadchodzi. Mam nadzieję, że ta gra będzie przynajmniej w 1/3 tak dobra jak pierwsza odsłona Gran Turismo. Przekonamy się już w maju!